Kwappuccino, a może kaczakawa?
Kawa w pracy, nudna rozpuszczalna z
mlekiem 0,5%, piękna filiżanka i nic poza tym.
Nie lubię nudnej kawy. W mojej kawie
musi się coś dziać! Może dlatego, że kawoszem nie jestem, pijam
kawy delikatne, mleczne, czasami aromatyzowane, w zależności od
nastroju.
Polecam ekspresy do kawy tradycyjne, do
kuchenek gazowych bądź elektrycznych, można do nich wsypać
ulubioną kawę sypaną, w ulubionej ilości kontrolując jej moc.
Do mojego ekspresu sypię kawę Lavazza
Qualita Oro, innym razem aromatyzowaną o zapachu creme brulè,
od święta Romans w Paryżu z Czasu na herbatę (coś w stulu
wedlowskich Delicji pomarańczowych). Jednak sama kawa to nie
wszystko, można ją przecież fajnie ubrać :D
Oto
KWAPPUCCINO zwane kaczą kawą :)
Marshmallows
fajnie komponują się ze zwykłą kawą, gdyż nadają jej smaku i
aromatu pianek ich słodyczy, ja kupiłam pianki w kształcie kaczek
z serii JOJO. Położone na ubitą z bardzo ciepłego mleka piankę
będą nie tylko trzymać się ładnie w pionie i nie topić, ale
także barwić mleczną piankę i rozpuszczać się uwalniając
słodki smak.
Mrożona
kawa z bitą śmietaną i kolorową posypką:
kawa
rozpuszczalna połączona z mlekiem i lodem z dodatkiem bitej
śmietany i kolorowej posypki DrOetkera :) Posypkę można zastąpić
kakaem, tartą czekoladą, tartymi orzechami, cynamonem, przyprawą
korzenną do piernika itp.
Klasyczne
latte z warstwami:
Mleko
może być ciepłe lub zimne, należy je spienić mikserkiem, w
wysokiej grubej szklance, kawę natomiast przelać do mlecznika lub
innego naczynia z dzióbkiem i delikatnie, powoli po ściance
szklanki dodawać do mleka, warstwy będą się Wam tworzyć na
Waszych oczach, możecie je kontrolować.
Szczególnie
polecam moje kwapuccino i zachęcam do eksperymentowania z kawą :)
Charlotte
rozpuszczone pianki są super, bardzo lubię też z kakao :) śliczny pomocnik kuchenny w kolorze szarym :)
OdpowiedzUsuńkot! :D
OdpowiedzUsuńgorąca mleczna kawa z piankami - fenomen sam w sobie.