Ciasto na święto Trzech Króli - ciasto z niespodzianką - Galette des Rois




Galette des Rois to tradycyjny francuski wypiek, który spożywa się na święto Trzech Króli. We Francji 6 stycznia jest również świętem rodziny i odpowiednikiem obchodzonego przez nas dnia dziecka. Nazywany jest również ciastem z niespodzianką, gdyż do środka wkłada się suche ziarenko fasoli. Kto je znajdzie ma to szczęście, że tego dnia może założyć koronę. Jeśli na początku stycznia zobaczycie w sklepie, zwłaszcza w markecie sieci francuskiej np.Carrefour, ciasto z błyszczącą tekturową koroną to zapewne będzie to Galette des Rois. 

Takie ciasto, jak i koronę, możemy zrobić sami w domu, jest banalnie proste.

Tylko straszliwie kaloryczne. 

Myślę, że tradycja robienia takiego słodziaka w styczniu spowodowana jest utratą wiary w spełnienie postanowień noworocznych.

Moje ciasto zrobiłam z jednego arkuszu ciasta francuskiego i odkroiłam blaty od talerzyka śniadaniowego, więc podam proporcję na mniejszą porcyjkę.

Składniki:

arkusz ciasta francuskiego chłodzonego,

100 g migdałów,

100 g masła w temperaturze pokojowej,

100 g cukru,

żółtko z łyżką wody, 

łyżeczka cukru aromatyzowanego/cukru migdałowego.

***** ***

Nastawiłam piekarnik na 200-210 st. W międzyczasie migdały przełożyłam do blendero-rozdrabniacza i zmieliłam je na drobno (może nie na mąkę, ale bałam się, że zrobi się masełko). Rozdrobnione migdały połączyłam z masłem i cukrem i utarłam na gładką masę. Z arkusza ciasta francuskiego wycięłam dwa koła - złożyłam arkusz na pół i przyłożyłam i odkroiłam kształt talerza śniadaniowego. Okrągłą blaszkę do tarty wyłożyłam papierem do pieczenia. Spód nakłułam widelcem, wyłożyłam na niego masę i jedną suchą fasolkę i przykryłam go kolejnym kołem z cista francuskiego. Na tej wierzchniej części mojego ciasta powykrawałam nożem kształt gwiazd i zrobiłam kilka dziurek, żeby ciasto pooddychało w trakcie pieczenia. Brzegi blatów skleiłam ze sobą i zrobiłam wzorek widelcem. Wierzch wysmarowałam rozbełtanym z łyżką wody żółtkiem i posypałam cukrem migdałowym.

Piekłam 15 minut w 200-210 st. i później około 20min w 180 st., czyli łącznie 35 min.

Najlepsze jest na drugi dzień, więc pieczcie je 5 stycznia. 

Pieruńsko słodkie, ale jak ktoś lubi ciasta w stylu tureckiej baklavy to je polubi.

Możecie zrobić takie ciasto w większym rozmiarze, np. z dwóch arkuszy ciasta francuskiego. Proporcje do farszu możecie mnożyć, stosunek składników to 1:1:1, więc łatwizna.

Smacznego!

PS. Oto link do szablonu papierowej korony! >> klik <<

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty