Sypane ciasto z owocami z ogrodu
Dzisiaj rano wybrałam się, jeszcze w piżamie, do ogródka. Zapełniłam ją błyskawicznie świeżo zerwanymi truskawkami, poziomkami, czerwonymi porzeczkami i czereśniami.
Proporcje owoców niestety nie zostały oszacowane, ale zdecydowanie najwięcej było słodkich truskawek :) Długo zastanawiałam się, co z tego zrobię, ale zorientowałam się, że nie mam zbyt wiele czasu.
Dlatego zadecydowałam, że zrobię sypane ciasto. Cudownie maślane, słodkie, ze skarmelizowanym cukrem w środku. Przepis pamiętałam bardzo dobrze, bo czasami robię taką szarlotkę.
Składniki na standardową okrągłą formę:
1 szklanka mąki pszennej,
1 szklanka cukru,
1 szklanka suchej kaszy mannej,
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia,
opakowanie cukru z wanilią,
kostka bardzo zimnego masła.
0,7 kg owoców,
2 łyżki cukru.
Owoce oczyściłam, czereśnie wydrylowałam i posypałam dwiema łyżkami cukru.
Piekarnik rozgrzałam do 180 st z termoobiegiem.
W dużej misce wymieszałam mąkę, cukier, kaszę i proszek do pieczenia. Połączyłam wszystkie składniki i łyżką wysypywałam 1/3 część mieszanki na dno silikonowej tortownicy.
Następnie na tę warstwę wyłożyłam 3/4 owoców, posypałam je 5 łyżkami mieszanki i następnie wyłożyłam pozostałe owoce i zasypałam resztką mieszanki.
Na wierzch mojego jeszcze nieskończonego ciasta starłam na grubych oczkach bardzo zimne masło. Takie ciacho włożyłam do piekarnika i piekłam ok 45 minut.
Przyznajcie, że to ciasto jest mega proste. A smakuje wyśmienicie. Polecam!
wierzę, że musi być pyszne, ale obliżę się tylko bo ograniczam słodycze do minimum,,,Buziaki :)
OdpowiedzUsuńpycha! a najlepsze jest to, że tak można w piżamce pochodzić po ogródku i nazbierać świeżutkich owoców! :) pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń