Jogurtowe ciasto z truskawkami

 

Stała w lodówce taka, osierocona Activia naturalna, której nikt nie chciał zjeść. Pierwotnie miała przekształcić się w Activię w świeżo-truskawkową, ale coś mnie podkusiło, żeby celebrować skończenie pracy magisterskiej w fajny, wiosenny sposób. Oto ciasto jogurtowe z truskawkami, które narobiło mi zamieszania w piekarniku:

 przepis z kwestiasmaku.pl
 Składniki:
- kubeczek jogurtu naturalnego - u mnie Activia,
- 3 kubeczki mąki pszennej,
- 2 kubeczki cukru,
- 3 jajka,
- 1,5  łyżeczki proszku do pieczenia,
- odrobina aromatu śmeitankowego,
- kubeczek oleju.

truskawki  ♥

Proporcje na małą tortownicę. Kubeczek = pusty kubeczek po jogurcie.

Mąkę, proszek do pieczenia połączyć. W miseczce połączyć olej jajka, jogurt i cukier. Składniki wymieszać łyżką, a nie mikserem. Tortownicę wysmarować tłuszczem i oprószyć bułką tartą. Masę wylać do formy, ułożyć truskawki. Przepis podaje, by piec w temperaturze 180 st przez około 30 min. U mnie po 30 minutach ciasto było surowe, ale wyrośnięte. Piekłam godzinę.

No to w piątek oddaję do dziekanatu magisterkę i czółko WPiA do obrony ;)

Co powinnam upiec po obronie?:)