Wariacje na temat kawy w upalne dni
Uuff jak gorąco! Jest 9:38 a za oknem 31 stopni w cieniu. Dla mojej kotki dramat, nie może znaleźć sobie miejsca, ja siedzę przy wiatraczku i jakoś egzystuję, ale umilam sobie czas owocowymi frappe. Codziennie coś nowego. Wczoraj zrobiłam bananowe frappe absolutnie bez dodatku cukru, dzisiaj truskawkowe.
W ostatnich dniach wiele wydarzyło się w moim życiu. Odebrałam dyplom, tego samego dnia otrzymałam telefon, że wydział karny sądu oczekuje mnie następnego dnia na spotkaniu w sprawie pracy. Pojechałam, poznałam zakres obowiązków i zgodziłam się. Wszystko tak szybko się dzieje. Nawet nie mam czasu o niczym pomyśleć na spokojnie, mam nadzieję, że podejmowane teraz decyzje będą trafne. Ale umówmy się, inaczej wyobrażałam sobie życie magistra jeszcze 2 miesiące temu.
Ok, dosyć prywaty! :)
Oto moje kawy, każda zblendowana z espresso, owoców i mleka, truskawkowe z cukrem. Szukam mango do kolejnego, może na jutro :) Można dodać właśnie mango, banany, truskawki, maliny, miętę, porzeczki.. co kto lubi ;)
Które wybierasz?
Wybieram obydwa smaki :)
OdpowiedzUsuńGratuluję pracy, wybrałaś Karola, dobry kierunek skoro praca sama Cię znalazła :))
Buziaki*
nie no, złożyłam cv tydzień wcześniej :) ale odezwali się szybko i z konkretną propozycją, więc nie jest najgorzej!! :) Byle się z chaty na pół dnia wyrwać ;))))
UsuńBardzo orzeźwiające :)
OdpowiedzUsuń