Kotlety z kurczaka z otrębami i sałatka z oliwek
Wczoraj był happy day: wbiłam się w spodnie kupione na drugim roku, czyli 3 lata temu. Zmiana diety widać zrobiła mi dobrze, bo nawet lepiej się czuję. Piję dużo płynów i dużo "żarcia w płynie": wszelkie koktajle, szejki, papki ryżowe i KEFIRY. Kefir my love. Najlepsze z lidla 1,5% tłuszczu kremowe. Mmmm pycha. Rezultat miły i zaskakujący :)
Idąc za ciosem zrobiłam dziś eksperyment. Bardzo smaczny i sycący z resztą.
Kotleciki z mielonej piersi drobiowej z otrębami żytnimi: (5 kotlecików)
500 g mięsa z mielonej piersi kurczaka,
150 g otrębów żytnich,
jajko,
mała cebula,
sól, pieprz cayenne,
opcjonalnie ząbek czosnku.
Połączyłam mięso z jajkiem, dodałam część otrębów, wtarłam cebulkę, doprawiłam. Jeżeli masa jest zbyt lepka dodaj więcej otrębów.
Kotleciki można smażyć na tłuszczu na patelni, we frytkownicy lub upiec w piekarniku.
Sałatka oliwkowa:
Kupiłam w kauflandzie:
dwa rodzaje oliwek na wagę: z migdałami i mieszanych zielonych i czarnych,
faszerowane serkiem papryczki pepperoni,
feta arla apetina,
mini pomidorki paprykowe,
ząbek czosnku,
oliwa extra vergine,
zioła prowansalskie, suszona pietruszka lub kolendra.
Wszyyyyystko pomieszałam ze sobą, wciskając ząbek czosnku, doprawiając i dodając oliwę :)
Fantastycznie smakuje z kotlecikami ;)
kotleciki kupuję, jednak oliwki odpadają bo ich nie lubię, ale jest lato - zielona sałata i pomidory mogą je zastąpić:)
OdpowiedzUsuńja też oliwki omijam szerokim łukiem, ale kotleciki pierwsza klasa! mniam mniam:))
OdpowiedzUsuń