Szarlotka Charlotte

 Przepis znalazłam z gazetki z 1994 r. Zmodyfikowałam go po swojemu :)

Składniki:
pół kilo mąki pszennej babuni,
3 jajka,
kostka masła w temperaturze pokojowej,
4 łyżki śmietany,
100 g cukru,
4 łyżeczki proszku do pieczenia,
aromat waniliowy/cukier z wanilią/ekstrakt z wanilii.

Farsz jabłkowy:
kilogram jabłek obranych, pokrojonych w kosteczkę,
szklanka cukru,
cynamon

lub

kilogram jabłek startych na tarce na grubych okach,
kilka łyżek cukru,
cynamon.

blacha 20x30 cm




Mąkę przesiać z proszkiem do pieczenia, dodać cukier, wymieszać. Następnie do suchej masy dodać posiekane masło, wbić jaja, dodać śmietanę i aromat waniliowy. Zagnieść i odstawić na chwilę. 

Masa jabłkowa: do garnka wrzucić jabłka, zasypać cukrem i odrobiną wody, dusić aż zmiękną. Dodać cynamon.
(opcjonalnie zetrzeć jabłka, wymieszać z cukrem i cynamonem)

Blachę lekko natłuścić po bokach i wyłożyć papierem do pieczenia. Ulepić spód, wyłożyć na niego masę jabłkową i zrobić paseczki (lub kruszonkę). Ja zrobiłam na ukos, raz ciasto, raz lukier cynamonowy (którego nie widać).

Piec godzinę w 180 st. (W przepisie jest 200 st, ale jest wtedy bardzo wypieczone, moje to takie  "ombre")

a oto wersja w tortownicy
Smacznego :)

Komentarze

  1. Charlotte pięknie i kusząco wygląda Twoja szarlotka. To są ciasta, do których mam słabość :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję, ja też mam słabość do wszystkiego, co z jabłek ;)

      Usuń
  2. nowy szablon <3
    przepis zapisuję!

    OdpowiedzUsuń
  3. Jaka apetyczna! Uwielbiam szarlotki Szarlotko ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a ja uwielbiam jabłka pod kruszonką i jak zobaczyłam Twoje na blogu to się zaśliniłam <3

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty