Dyniowy tort otulony kremem mascarpone
Najlepsze pomysły nachodzą człowieka w warzywniaku, jeszcze jak uroczą ekspedientką jest Honoratka to już w ogóle - tort prawie gotowy :)
Myślałam o cieście dyniowym, ale musiałam całokształt tygodniowej pracy podwójnie celebrować i wynagrodzić sobie i bliskim całą tą moją nieobecność. Dzisiaj świętowania część pierwsza - we wtorek część druga :)
Dzisiaj dodatkowo świętujemy ŚWIATOWY DZIEŃ KOTA! :)
Oto moja najdroższa Lisia <3
Składniki:
Ciasto:
kawałek dynii, gdzieś 1/6 lub 1/8 w zależności jakiej wielkości dynia (z jej miąższu ma powstać 1 i 3/4 szklanki puree),
3 jaja,
150 g masła,
2 szklanki pszennej mąki typ 650,
1/2- 3/4 szklanki letniego mleka,
1 1/2 szklanki cukru do wypieków,
przyprawy: cynamon, imbir, gałka muszkatołowa - ilość wg. preferencji osobistych :)
płaska łyżeczka proszku do pieczenia,
płaska łyżeczka sody oczyszczonej.
Krem:
500 g serka mascarpone np. Galbani
250 ml śmietanki kremówki,
cukier puder, ile lubicie :)
Ciasto: dynie należy w kawałku upiec w piekarniku w temp.180 stopni aż będzie miękka, czyli ok 40 minut, następnie wystudzić i odkroić skórę i zblentować na puree. Suche składniki połączyć w dużej misce. Masło zmiksować z cukrem, dodać jajka i mleko, miksować dodając puree z dynii. Składniki połączyć, dobrze wymieszać i przelać do tortownicy wysmarowane tłuszczem i oprószonej bułką tartą.
Piec ok 50 minut w 180 stopniach używając termoobiegu.
Krem:
Mascarpone ucieramy z cukrem pudrem.
W osobnej wysokiej misce należy utrzeć 250 ml śmietany kremówki na bitą śmietanę.
Gdy kremówka będzie dobrze
ubita, dodajemy ją po łyżeczce do mascarpone, delikatnie mieszając
przy pomocy trzepaczki. Nie radzę używać do tego miksera, bo krem może się zważyć.
Po upieczeniu ciasto wystudzić, przekroić na dowolną ilość blatów, przełożyć kremem, nasączyć blaty ponczem z ulubionych owoców (u mnie mieszanka egzotyczna z puszki z dodatkiem galaretki brzoskwiniowej), nakładać krem i ozdobić ;)
Smacznego!
wygląda pięknie! na pewno jest bardzo smaczny:)
OdpowiedzUsuńkrem na bazie mascarpone to najlepszy krem do tortów, ever.
OdpowiedzUsuńMiałam Ci właśnie pisać, że dziś dzień kota ale widzę, że już to wiesz ;D moja dynia czeka zamrożona w kosteczkach, będzie budyń dyniowo - migdałowy! ale wolę Twojego torta :(
też pyyycha! ja jeszcze kupię kawałek to takie puree zamrożę i będzie na kolejne, albo na jakieś pierogi
UsuńNiestety ja u mnie nie widziałam nigdzie dyni, a wcześniej nie pomyślałam, aby zamrozić i teraz leżę...czekam do kolejnego sezonu z obietnicą, że ponownie tego błędu nie popełnię ;)
OdpowiedzUsuńnajlepiej pochodzić po takich osiedlowych warzywniaczkach, ja w Ustce widziałam w 4 miejscach!
Usuń