Pasta z suszonych pomidorów i oliwek i rzeczy, które mnie cieszą :)

 uuugh, wygląda okropnie

Co mają wspólnego ta pasta i Nutella? Nie wyglądają, a smakują rewelacyjnie :)
Doskonała na grzanki z bagietki, albo na ciemny chlebek lub pumpernikiel.

Potrzebujemy do niej:
1/3 słoiczka suszonych pomidorów z oleju,
1/3 słoiczka czarnych oliwek bez pestek,
100 g sera w proszku: parmezan lub podobny do parmezanu, ja użyłam President Corregio,
puszeczka koncentratu pomidorowego,
garstka listków natki pietruszki,
łyżeczka suszonej bazylii,
sól,
2 małe ząbki czosnku.

Czosnek wycisnąć w wyciskarce, resztę składników wrzucić do miseczki, dodać czosnek i blendować.
Włożyć do lodówki na godzinę przed spożyciem :)


 Po 9 semestrach studiów prawniczych właśnie zarobiłam pierwsze pieniądze "prawnicze" :) I z moim kochanym truflowym Kokilkiem w poniedziałek przenosimy dzisiejszy międzynarodowy dzień pizzy i robimy sobie ladies day out :) Stwierdziłam, że muszę sobie wynagrodzić swoją pracę i w związku ze szczególną symboliką pierwszych prawniczych pieniążków szukam talizmanu, który może przyniesie mi szczęście w dalszej karierze :) Z 3-4 lata temu kupiłabym sobie kolejnego charmsa z Yes, ale są już niemodne, a wielka szkoda, bo to był fajny pomysł :( Please, help me :(
Dzisiaj jadłam pyszny serniczek z jagódkami i z niecierpliwością czekam na przepis Olu!

Pozdrawiam Was serdecznie! :)

Komentarze

  1. Bardzo lubię takie pasty do kanapek! powodzenia w szukaniu talizmanu! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. sis - w sprawie talizmanów proponuję afrykańskie klimaty i link do Centrum Kultury i Sztuki Afrykanskiej w Krakowie podsyłam:

    http://teranga.bazarek.pl/category/35809/amulety.html

    i strona fejsikowa:
    https://www.facebook.com/pages/Galeria-Teranga-Centrum-Kultury-i-Sztuki-Afrykanskiej-Krak%C3%B3w/200437759984525

    może Cię coś zainspiruje ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. myślałam o czymś błyszczącym na łapkę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. suszone pomidory z zalewy mogę wyjadać prosto ze słoika, na kanapkach już w ogóle są obłędne ;) zdolniacho moja (zaraz zgrywam foty sernixa)

    co do talizmanu, jestem pewna że jeśli to ma być TEN talizman, przynoszący szczęście i przypominający jak wyjątkowa jesteś to spojrzysz na niego i będziesz wiedziała, że musisz GO mieć ;D i niekoniecznie coś błyszczącego na łapkę, może akurat coś innego skutecznie zwróci Twoją uwagę :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty