Bożonarodzeniowy cookbook 23.12

Wiedziałam, że dziś będzie pracowity dzień. Za gotowanie wzięłam się ok.godziny 16, bo czekałam na tatę z zakupami. Potem pojechałam do Rossmanna i zajumali mi z kieszeni 4 dychy :/ Ale przejdę do rzeczy.

Upiekłam dziś cycki murzynki z przepisu z mojewypieki.com nieco go modyfikując. Do masy budyniowej dodałam pół kieliszka szampana. I biszkopty namaczałam w soku wyciśniętym z pomarańczy i szampana.

*Szampan = wino musujące :D



Sernik Bake & Taste
Moja modyfikacja: do herbatników dodałam płaską łyżeczkę przyprawy do piernika.

 

Zupy w nieeleganckich, póki co, pojemnikach. Z lewej barszczyk, z prawej grzybowa.

Barszczyk do popicia:
4 buraki,
pół pora,
jabłko,
sól, pieprz biały,
ocet winny,
szczypta cukru,
liść laurowy, ząbek czosnku,
majeranek,
łyżeczka masła.

Obrałam buraczki i gotowałam z listkiem laurowym pół godziny, następnie wrzuciłam  pora i jabłko pokrojone w ćwiartki, gotowałam, aż buraki zmiękną. Pod koniec gotowania zgniotłam nożem ząbek czosnku i wrzuciłam do garnka. Następnie wyjęłam wszystko i przyprawiłam.

Grzybowa:
garść suszonych grzybków,
bulion warzywny,
natka pietruszki,
odrobinka czosnku granulowanego,
sól, pieprz,
lubczyk.

Grzyby zalałam wrzątkiem w szklance. Bulion zagotowałam, następnie dodałam wodę z grzybków, doprawiłam i posypałam natką pietruszki.

Z buraków zrobię jutro ćwikłę i sałatkę śledziową.

Zamarynowałam szynkę do upieczenia i utopiłam w solance kaczkę.

Uff! Padam na dziób :) Do jutra :)