Kilka słów o sporcie - przyda się po Świętach :D

 Wiecie co, dziś poza sprzątaniem nic nie zrobiłam. Nic. O umyłam samochód. W nocy dowiedziałam się, że wygrałam w konkursie organizowanym przez http://sheinside.com i Aggie81irl i niedługo dostanę bon na zakupy :) Więc cieszyłam się jak debil, nie mogłam zasnąć i dzień mam do tyłu. 

Niesamowite, że będąc dzisiaj w markecie w Ustce widziałam niemalże puste półki. Szooook! Ja wiem, że Święta i w ogóle, ale generalnie to 3 dni.. Ja robię dużo potraw, ale po troszeczkę, żeby nie stało i nie zalegało. 

Każdy obawia się tego, co będzie po Świętach, więc pozwólcie, że dzisiaj umieszczę Wam post mojej przyjaciółki, która zawodowo zajmuje się kwestiami  żywieniowymi i propaguje zdrowy styl życia :)



Kilka słów o sporcie cz. I


Ruch to zdrowie, nie ma co do tego żadnych wątpliwości. Jednak są sytuacje kiedy nieprzemyślany wysiłek może nam przysporzyć wiele problemów. Nie jestem sportowcem, nie skończyłam AWF-u, jestem żywieniowcem więc opowiem krótko o wysiłku z fizjologicznego punktu widzenia.

Jaki wysiłek fizyczny może nam zaszkodzić?
1) Każdy bez rozgrzewki
Rozgrzewka przygotowuje organizm do wzmożonej pracy organizmu. Podczas ruchu wzrasta tętno, przyspiesza się wentylacja płuc, organizm dostaje więcej tlenu, wraz z tlenem we krwi szybciej krążą pozostałe składniki odżywiające komórki naszego ciała. Szkodliwe metabolity są szybciej usuwane. Szybsze jest także wydzielanie soków trawiennych wiec szybsze staje się trawienie pokarmów. Kiedy poddamy nasz organizm bezpośrednio na silny wysiłek, nasz organizm szybciej się zmęczy, mięśnie zużyją bardzo szybko zapasy tlenu po czym zaczną produkcję kwasu mlekowego, na drugi dzień będziemy obolali, zniechęceni kolejnymi ćwiczeniami a uprawianie sportu zakończy się już pierwszego dnia. Ponadto nierozruszane stawy są niezwykle narażone na kontuzje, są mniej stabilne i łatwo odmawiają posłuszeństwa. Czy naprawdę tego chcemy?

2) Bez śniadania
Śniadanie to najważniejszy posiłek w ciągu całego dnia więc nie warto z niego rezygnować. Pierwszy posiłek powinniśmy zjeść do godziny po przebudzeniu. Dzięki niemu organizm będzie w ciągu dnia zużywał energię z produktów które mu dostarczymy rano a nie z naszych mięśni, jak to bywa w przypadku gdy omijamy ten posiłek. Poranny wysiłek i tak nie sprawi że organizm będzie od razu spalał tłuszcz. Kolejność jest taka: najpierw organizm zużywa energię z cukru - glikogenu, potem z białek a na końcu z tłuszczu i to w dodatku po 20-30 minutach ćwiczeń. W takim przypadku poranne bieganie bez śniadania nie ma sensu. W przypadku gdy ćwiczymy po śniadaniu, organizm zużywa zapasy cukru na bieżące potrzeby (poruszanie ciałem, oddychanie, transport wewnętrzny itd...) a potem zużywane są zapasy tłuszczu którego chcemy się pozbyć.

3) Po obfitym posiłku
Jeśli chcemy poćwiczyć po obiedzie, odczekajmy około 1-1,5 godziny by dać czas na strawienie pokarmu. Po posiłku organizm intensywnie pracuje- następują skurcze żołądka i jelit, żołądek, wątroba i trzustka produkują i wydzielają duże ilości enzymów, produkty metabolizmu są transportowane po całym organizmie do tkanek. Samo trawienie sprawia, że organizm wykonuje dużą pracę więc nie katujmy go jeszcze zwiększonym ciśnieniem. Wysiłek bezpośrednio po posiłku może skończyć się dla nas w najlepszym przypadku kolką albo co gorzej- niestrawnością, wymiotami, bólem głowy. Trzymajmy się powiedzenia: "pół godziny dla... wątroby" ;)

4) Zbyt intensywny
Nie warto jest się forsować ponad swoje siły. Wszystko trzeba robić z umiarem. Wystąpienie zakwasów świadczy o tym, że poprzedni trening był zbyt intensywny. Ponadto nadmiernie może nam się rozrosnąć masa mięśniowa a przecież nam zależy bardziej na spalaniu niż na masie. Nie pozwólmy by energia zużyta na spalanie tłuszczu przerodziła się w zwiększenie mięśni, a jeśli tego oczekujemy to są na to inne sposoby.


W następnym poście napiszę o tym kiedy i jaki wysiłek jest niewskazany dla poszczególnych osób. Już wkrótce!
 Agnieszka Kierzkowska

 Jeżeli macie pytania lub potrzebujecie opracowania poświątecznej diety - piszcie do Agi :) a.kierzkowska@onet.pl

 

Komentarze

Popularne posty