W taki dzień, piękny dzień

marzę żeby napisać cięęę (mgr)!


Od wczoraj nie wchodzę na fejsa, jedynie na powiadomienia w telefonie o znajomych "z gwiazdką" i takie tam. W ramach odwyku udałam się dzisiaj do salonu fryzjerskiego na kurację rewitalizującą Kemon. Maseczki, olejki, sauna parowa dla włosów i takie tam. Potem usmażyłam sobie szpinak i zrobiłam naleśniki ze szpinakiem i serem bałkańskim.




Może to zapobiegnie wypadaniu moich włosów, chociaż bardziej powinnam zapobiegać wypadaniu mniej się stresując, a właściwie unikając czynników stresogennych, cokolwiek.
W tym miejscu czerpię mądrości http://chibird.com - ubóstwiam, zawsze jak jest mi smutno, albo jestem na siebie zła to odwiedzam tą stronę :)


Ok, już mi lepiej :) To zabieram się za robotę :)





Jaca (Jaco etc.) - mój wieprz do przytulania, najcudowniejszy do przytulania, zawsze jest ze mną.

Komentarze

  1. a ja mam gwiazdkę? :D taki odwyk to nie odwyk, powinnam ograniczyć się do samego gadulca i telefonu ;P końcowo-wielkopostne postanowienie :D

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty